Film mocno specjalistyczny, eksploatujący temat ujęty w długim, barokowym tytule. Bardzo ciekawie prezentuje się epizod ze „zwrotniczym”, który ręcznie steruje ruchem na „swojej” górce rozrządowej, ścigając się nieustannie z wagonami swobodnie nadjeżdżającymi z usypanego spadu. Niestety, ten ciekawy widok całkowicie przejdzie do lamusa w chwili, kiedy ostatnia w kraju górka otrzyma urządzenie samoczynne! Co zresztą dawno już nastąpiło.