Kierunek-Bułgaria!

Świat nie jest taki zły… – stwierdziła w jednym ze swoich tekstów Agnieszka Osiecka. I rzeczywiście, gdy patrzy się na kolorową relację z wyjazdu młodych płetwonurków i ich przyjaciół na „egzotyczny” wakacyjny wojaż, można odkryć nieco lepszą „twarz” Polskiej Republiki Ludowej i bratnich krajów „ludowej demokracji”. Wycieczka zmierza do Bułgarii, gdzie czekają atrakcje Regionu Złote Piaski, wspaniałe plaże, zadziwiająca, podobna piramidom architektura hoteli – molochów. W Warnie zaprasza nawet delfinarium – rozrywka u nas nie znana! Nic dziwnego, że każdy zagraniczny „obóz nurkowy” Akademickiego Klubu Badań Podwodnych cieszył się ogromnym zainteresowaniem: – Wyjazdy zagraniczne w gronie członków naszego klubu odbywaliśmy we wrześniu. W tamtych czasach wojaże nie były rzeczą tak oczywistą jak teraz, stąd na pewno traktowaliśmy je jako formę wyróżnienia dla tych, którzy w „Ariusie” wykazywali się aktywnością, działali na rzecz klubu. – wspomina dawny „Ariusowiec”, Jerzy Ciechalski. Wyprawy nurkowe stanowiły prawdziwe wyzwanie dla studenckiej braci. Rozmówca kontynuuje: – Cały sprzęt trzeba było zabrać z sobą – od akwalungów, przez aparaty do sprężania powietrza w butlach, po gumowy ponton… – zanotowano. Filmowiec skąpi nam nieco przypadków użycia specjalistycznych aparatów. Oglądamy prawdopodobnie „lekcję” obsługi akwalungu, scenę połowu skorupiaków. Macierzysta uczelnia czekała na „powakacyjne” okazy podwodnej fauny i flory…

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *