Międzywojnie. Oglądamy rodzinę Orłowskich podczas bydgoskich spacerów w okolicach Parku Botanicznego, fontanny „Potop”, w cieniu murów imponującej „bazyliki”… Fontannę upodobali sobie także żołnierze bydgoskiego garnizonu. Sporo uwagi operator poświęci „niedzielnemu wypadowi” do Grudziądza. Bydgoszczanie docierają tam na pokładzie holownika „Konrad”, który w dniu wolne od pracy przeistaczał się w statek pasażerski. Z pokładu statku sfilmowano brzegi Wisły oraz Brdy. Wszędzie roi się od rekreacyjnych łodzi i łódek, kajaków. Holownik mija kąpieliska i liczne stanice wodne. Przedwojenny przebój nie kłamał – przyjemnie było kołysać się wśród fal…