Kamera towarzyszy polskiej grupie filmowców – amatorów oddelegowanych na coroczny kongres UNICA (Union Internationale du Cinema), międzynarodowej organizacji moderującej i promującej kino amatorskie w świecie. Od momentu powstania działa przy wsparciu UNESCO. Alchimowicz oraz inni delegaci biorą udział w spotkaniu w Danii; lądują w Kopenhadze, po czym druga część spotkania przenosi się do miejscowości Nyborg. Tam delegacja dociera pociągiem oraz promem. „Migawki kopenhaskie” ukazują fascynacje polskiej ekipy dostatkiem Zachodu – filmowane są ulice, witryny biur i salonów samochodowych, park miejski, uliczny bar serwujący „Coca – Colę”. Przez krótką chwilę na ekranie obecny jest również sam Karol Alchimowicz, bydgoski działacz środowiska filmowego.